piątek, 12 lutego 2016

Kot bez butów

Niedługo po pierwszym balu Pierwszej miał się odbyć pierwszy bal Drugiego. MultiMatka posiadła tę wiedzę odpowiednio wcześnie. Na tyle wcześnie by zadać TO PYTANIE Drugiemu: "a Ty kim chcesz być na balu??" W tym przypadku także Drugi wykazał się niebywałą precyzją i konkretem odnośnie wymarzonego przebrania. KOT. W BUTACH. Wiedza ta zdobyta zawczasu przez MultiMatkę miast radości, zasiała w niej pewną niepewność i stała się nie lekkim brzemieniem ciążącym na zatroskanej głowinie... MultiMatka szukała, szukała... Przeszukiwała te internety, tudzież wypożyczalnie. Na nic! Wszędzie obowiązywał jeden i ten sam model, i wyobrażenie Kota w Butach. Do tego strachliwa z natury MultiMatka wystraszyła się cen przeokrutnie... Cóż było robić? MultiMatka nie zająknąwszy się nawet, udała się w zaciszne miejsce siedliska i rozłożyła prace ręczne w wieczór poprzedzający bal...

Wyjąwszy arsenał cały materiałów przeróżnych poczyniła fachowy przegląd tegoż. I wymyśliła. Jako że Kot w Butach to dosyć kompleksowy projekt, należało działać metodycznie, krok po kroku, punkt po punkcie. Punktem wyjścia stała się bluzka. Z kotem. Do tego należało dorobić JEDYNIE kapelusz, pas z mieczem (szpadą??), pelerynkę, ogon no i BUTY. MultiMatka pracowała w pocie czoła. Napracowała się bidula najbardziej przy kapeluszu uszykowanym z brystolu w pięknym żywo zielonym kolorze. Do tego piórko misternie wycięte matczyną ręką i voila! Uff! Wybiła już północ. MultiMatka nie zrażała się jednak cokolwiek późną godziną i kreowała dalej. Z puchatej podpinki starej kurtki wyszedł bardzo zgrabny ogonek. Pas z mieczem zmaterializował się za sprawą różnokolorowego brystolu i błysku w oku MultiMatki. Jeszcze pelerynka! Szybkie spojrzenie na kreatywny stosik i już MultiMatka trzyma w ręku nieużywaną spódnicę i tnie wytrwale kuszącą podszewkę... 

Ale, ale! A gdzie w tym wszystkim są BUTY??!! Toż miał być kot w BUTACH! 

Niestety tegoż wieczoru butów MultiMatka nie wyczarowała...

Wykpiła się za to sprytnym dwuwierszem widniejącym na nowej kociej bluzce Drugiego: "Proszę oddać moje buty, bo kot musi być obuty!" 
Dziękuję Ci Endo ♥








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz